poniedziałek, 24 lutego 2014

Mack c.d Noodee

- Dobra, już idę... - popatrzyłem na wilczycę
* * *
Gdy dotarliśmy na miejsce nie było nikogo. Drzewa szumiały. Woda popluskiwała, a ptaki niespokojnie wylatywały zza drzew. Usiedliśmy na brzegu. Po chwili ciszy Noodee powiedziała:
- Eh... to zaczynamy? - uśmiechnęła się
- Dobrze - odwzajemniłem uśmiech...

<Noodee?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz