poniedziałek, 24 lutego 2014

Od Rochelle cd. Miran

-świetny pomysł chodźmy!
Najpierw poszłyśmy do tajgi. Było tam bardzo spokojnie.
-a więc to jest tajga można tu odpocząć i miło spędzić czas na robiąc różne rzeczy.
-a w rzece pływają jakieś ryby?
-chodźmy sprawdzić
Stanełyśmy na kamieniach i wpatrywałyśmy się w wodę. Po chwili zobaczyłyśmy stado łososi. Próbowałyśmy jakiegoś złapać ale tu nie miałyśmy szans bo woda była dość głęboka. Poszłyśmy więc nad wodospad tajemnic. Po drodze przed wodospadem były liczne kaskady gdzie większe ryby skakały w przeciwną stronę co płynęła rzeka. Postanowiłyśmy tutaj spróbować szczęścia. Po prostu ryby same skakały do pyska! Po niewielkim posiłku zeszłyśmy w dół wodospadu.
-czemu nie weszłyśmy na szczyt wodospadu?
-bo to jest zakazane....
-choć się trochę popluskać straszny upał!
Miran się zgodziła. Woda była cudowna ale po paru minutach wyszłyśmy i się osuszyłyśmy w słońcu.
-chodźmy dalej mamy jeszcze kilka miejsc do odwiedzenia! Uśmiechneła się zachęcająco. Po kąpieli byłyśmy głodne więc poszłyśmy zapolowaś na dużej łące...

Miran,dokończysz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz