- Jestem Viento Azul.- przedstawił się
-Nic się nie stało. Ja Lexi, miło mi- uśmiechnełam się -A ta jaszczurka to co?- zapytałam z cieńiem uśmiechu.
-On nie jest jaszczurką, tylko smokiem- nieco naburmuszył się
-Spoko, spoko, tylko żartuje- uśmiechnełam się -Jesteś z watahy?-
-Tak, zakładam że i ty
-Tak, od niedawna ale tak. Jestem Lexi
-Już mówiłaś
-A to sorki- zachichotałam
<Viento Azul?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz