środa, 26 lutego 2014
Powitajmy nową waderę - Chuntian
Imię : Chuntian
Płeć: Wadera
Wiek: 3 lata
Żywioł: Powietrze, natura
Moce:
* Panowanie nad żywiołami w wszelkiej postaci.
* Odporna na władanie jej umysłem (zmiany psychiczne, czytanie w myślach, itp.)
* nie odkryte
Umiejętności: Zgrabnie się porusza, jest zwinna i szybka, ma wyostrzone wszystkie zmysły, ma przepiękny uśmiech i śmiech, bezszelestne przemieszczanie się
Charakter: Po pierwsze Chuntian jest dobrze wychowana i nigdy nie daje się sprowokować. Nigdy do nikogo nie zaczyna. Trzyma się z daleka od tego typu innych wilków. Ma wysoką samoocenę, wierzy w siebie i nie słucha co mówią inni.
Stanowisko: Przywódca wojsk
Partner: Wierzy, że prawdziwa miłość istnieje... ale w bajkach.
Rodzina : Matka - Reysidy, ojciec - Koeryto i młodsza siostra - Ayoto.
Towarzysz : Koyshay
Historia : Chuntian urodziła się wiosną i z tego wzięło się jej imię. Chuntian wraz z rodzicami wiodła spokojne życie w jakiejś watasze. Lecz pewnego dnia oznajmiono wszystkim wilkom, że zaczęła się wojna.
Wojna trwała rok, przez ten czas ojciec Chuntian zginął w czasie walki z wrogiem, tak samo jak dużo innych wilków, lecz nie tylko z watahy Chuntian.
Matka Chuntian nie uczestniczyła w obronie watahy gdyż w połowie wojny zaszła nie spodziewanie w ciąże.
Chuntian również nie mogła pomagać innym wilkom walczyć, gdyż miała rok, a wilki do dwóch lat walczyć nie mogły.
Gdy woja się skończyła, matka Chuntian zapadła w amnezje, nie pamiętała nawet swojej córki.
Alfa dla dobra Chuntian i innych szczeniaków które straciły rodziców postanowiła powysyłać je do innych, przyjaznych watach by tam znalazły szansę na udane życie, bo tam by tylko wszystko im przypominało o stoczonej wojnie.
Chuntian trafiła w łapy pewnej bardzo surowej i sztywnej damy.
Nie mówiąc o tym, że była bardzo brzydka.
Deraose - tak nazywała się wadera.
Deraose wymagała bardzo dużo, za dużo.
Wszystko musiało być idealnie, a Chuntian miała chodzić jak w zegarek.
Nie mogła się spóźniać, krzywić, uśmiechać się, patrzeć na basiorów, mówić o swoich zainteresowaniach, uprawiać sportu, używać magii, śmiać się, mieć przyjaciół, wspominać przeszłość i nie można jej było wszystkiego.
Po dwóch latach Chuntian była waderą idealną, była taka jaką chciała mieć Deraose..., a przynajmniej mogło si tak każdemu zdawać.
Chuntian w rzeczywistości naprawę zachowywała się jak dama, lecz w swoim małym serduszku, gdzieś bardzo głęboko w nim, Chuntian marzyła by zakosztować życia, by być wolną i iść na przód...
Chuntian często wspominała rodziców i nigdy nie poznanej siostry... nawet nie wiedziała co się z nią dzieje.
Pewnego razu Chuntian miała już wszystkiego dość i uciekła.
Wróciła na tereny starej watahy, a tam... wyli wszyscy tak jak ich zapamiętała, ale... martwi.
Była tam też jej chora matka i siostra... obydwie martwe...
Chuntian jednak szybko znalazła tą watahę i dołączyła.
Inne zdjęcia: -
Opiekun: Tajemnica, chce wszystko załatwiać przez opo. ( jak już coś to piszcie do kimeki )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz