Obserwowałem pewną waderę, która bardzo mnie zaciekawiła... słuchała śpiewu ptaków, a ja przyglądałem się jej. Nie wiem czemu zrobiłem krok bliżej i niechcący nadepnąłem na gałązkę... Wadera mnie zauważyła i skierowała się w moim kierunku i przemówiła:
- Witam - zaczęła - Jestem Laura. - dodała gdy do niej podszedłem
- Hunter, miło mi - przedstawiłem się
- Jesteś tu nowy, tak?
- Tak - potwierdziłem
- Jestem tu Samicą Alfa, urodziłam się tu
- To może mnie oprowadzisz? Zapolujemy jeszcze coś, czy co...
<Laura? ;3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz