-Ah.... A ty mnie nie rozwalasz?!
Ten wciąż się śmiał. Chciałam zrobić mu psikusa, wiec weszłam do jego umysłu.
Hahaha! Śmiał się w myślach Ciber. Zrobimy jej spikusa...
Serio... Zrobimy? Przecież on jest sam, jeden. Ten we mnie wycelował i chciał chyba mnie podpalić. Ja jednak zrobiłam ognistą osłonę.
<<Ciber? Czy to wciąż randka xD>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz