- Tak, to dobry pomysł... ale ja mam ciut lepszy - uśmiechnęłam się - nauczysz mnie...
- Czego ? - zapytał.
Podeszłam do niego i powiedziałam mu do ucha :
- Pływać - powiedziałam cicho.
- Co ?! Nie umiesz pływać ?!!! - zdziwił się głośno.
- A musisz to wszystkim wykrzykiwać ?
- Tu nikogo nie ma.
- No choć!! - spojrzałam na niego i pobiegłam.
< Mack? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz