Poczułam trochę a raczej zauważyłam, ze jestem zarozumiała. Trochę zrobiło mi się smutno... Szybko chciałam się poprawić, wiec pobiegłam do basiora.
-Przepraszam?
-Za co?-Zdziwił się basior.
-Za to chamstwo-spuściłam głowę.
Wilk milczał.
-Zacznijmy od nowa-wyszczerzyłam się.-Jestem Marion, a ty?
<<Ciber?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz